Szanowni Państwo,
od dłuższego czasu decydenci Republiki Federalnej Niemiec wspólnie z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej systematycznie podważają praworządność systemu sądownictwa w Polsce, twierdząc bezzasadnie, że polska ustawa o sądownictwie podważa niezawisłość polskich sędziów i jest niezgodna z zasadą nadrzędności prawa UE. Tymczasem niemieccy politycy bezpośrednio powołują sędziów na poziomie federalnym odpowiadającym Sądowi Najwyższemu. Służy temu mogąca składać się nawet w całości z polityków Komisja Wyboru Sędziów (Richterwahlausschuss), decydująca o obsadzie Trybunału Federalnego (Bundesgerichtshof), Federalnego Sądu Społecznego (Bundessozialgericht), Federalnego Sądu Administracyjnego (Bundesverwaltungsgericht), Federalnego Sądu Finansowego (Bundesfinanzgericht) oraz Federalnego Sądu Pracy (Bundesarbeitsgericht).
W niedzielę 12 grudnia działacze Rot Marszu Niepodległości zorganizowali pikietę pod gmachem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w którym spotkali się premier Mateusz Morawiecki i nowy Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Wyraziliśmy nasz sprzeciw wobec obłudy decydentów z Brukseli i Berlina. To w Niemczech politycy w 100 proc. wybierają sędziów, podczas gdy w rzekomo upolitycznionym procesie wyboru w Polsce robi to Krajowa Rada Sądownictwa. Podczas naszego zgromadzenia zaprezentowaliśmy baner z fotografiami przedstawiającymi członków Richterwahlausschuss z sugestywnym napisem w języku niemieckim (w tłumaczeniu: „Niemiecka KRS – 100% politycy. Możecie więcej?”).
Przeciwstawienie się i nagłaśnianie germańskiego imperializmu jest koniecznością, jeżeli chcemy zachować suwerenność naszej Ojczyzny. Niemcy dysponują wieloma środkami nacisku, a przede wszystkim niewspółmiernie dużymi nakładami finansowymi, pozwalającymi im na szeroko zakrojoną propagandę, rekrutowanie za granicą usłużnych współpracowników poprzez sieć fundacji tworzących agenturę wpływu czy lobbing w instytucjach unijnych.
Mimo to bez kompleksów stajemy przeciw tej antypolskiej machinie, gotowi zmierzyć się z atakami mającymi zhołdować nasz naród. Niedzielna akcja Rot Niepodległości pokazuje, że zawsze zdecydowanie działamy, gdy zajdzie taka potrzeba. Dzięki ludziom dobrej woli możemy organizować manifestacje, marsze, konferencje i jesteśmy w stanie przekazywać opinii publicznej informacje, o których nie dowie się z mediów głównego nurtu. Roty Marszu Niepodległości to zespół działaczy, sympatyków i darczyńców, którzy wspólnie walczą o Polskę silną, niezależną i dumną ze swojej historii i tradycji.
Przygotowanie każdej pikiety to m.in. praca grafika i tłumacza, wydruk banerów, przewiezienie sprzętu, realizacja profesjonalnej transmisji na żywo, opracowanie materiałów do mediów społecznościowych. Zwykle jest to wydatek ok. 2300 złotych. Chcemy przy Państwa pomocy niezwłocznie reagować zawsze na każdą sytuację, która wymaga zdecydowanej odpowiedzi środowisk patriotycznych. Dlatego proszę o finansowe wsparcie naszych wysiłków.
Z narodowym pozdrowieniem,
PAWEŁ KRYSZCZAK
Ogólnopolski Koordynator
Rot Marszu Niepodległości